poniedziałek, 3 czerwca 2013

PISKLAK ZAMIENIA SIĘ W KLUSKA ;)

Już nie takie Małe Kruszydełko jak 3 tygodnie temu. Z wagi minimalnej 1330g dobiliśmy do 1850g!

Całkiem interaktywnę dziecię, nieopasane toną kabli, nie podłączone do tysięcy kroplówek. Bez infantów, respiratora, bez nawet mikro maseczki tlenowej :)

Cały czas Maciupeńki - jedynie 43 centymetry, ale waga już całkiem przyzwoita jak na Młodego Mężczyznę, łamacza niewieścich serc ;) 

Butle je ,już całkiem jak dorosły dzidziuś, i wodzi wzrokiem jak dorosły dzidziuś, i szuka bufetu jak dorosły dzidziuś!

Pierwszy Dzień Mamy za Nami, pierwszy Dzień Dziecka - także :)
I najlepszy prezent pod słońcem - słowa Pani Doktor Cycoliny - "Młody to największy twardziel na oddziale -  już jesteście na wylocie!"

TAK BYŁO:


JEST TAK! 
 






2 komentarze:

  1. cuudowwnee wiesciiii oby tak dalej ;) maly dzielny czlowiek ;)- cortez

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się wzruszam za każdym razem, kiedy go widzę... :)

    OdpowiedzUsuń