czwartek, 5 września 2013

WAKACYJNE

Mawiają że dzieci najszybciej rosną w wakacje :)
U nas sprawdziło się to w 100%!!!
Olo z rozmiaru 50cm wskoczył na 62cm !!!
Z wagi 2500 na 5kilo!!!
Z małego Maciupeńtasa zmienił się w rasowego Dzidziucha!

Kolki pożegnane.
Skok rozwojowy (i towarzysząca temu hiper-nerwica Matki) zaliczony!

Młody śmieje się jak głupi do sera, usiłuje sam trzymać butelkę, kopie jak wściekły, beka jak stary dziad barowy i pierdyka jak dzika koza na pastwisku ;) 
A ile przy tym radości!!! :D

Do tego wszystkiego doszła nam cała encyklopedia min i minek.

Poniżej zdjęcia z wakacyjnych działkingów  - SIERPIEŃ ;)




 Ciocia Kasia :)

 Olo & Hania

 Gimnastyka z Tatą





A tak było na początku wakacji ...  
Saski










































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz